W jednym z najbardziej przełomowych orzeczeń sądowych dotyczących praw pasażerów linii lotniczych, sąd w portugalskim mieście Braga uznał pobieranie przez Ryanair dodatkowych opłat za przewóz bagażu podręcznego za nielegalne. Decyzja ta zapadła w wyniku pozwu wniesionego przez portugalskiego pasażera, otwiera drogę do potencjalnych roszczeń finansowych dla setek innych podróżnych, którzy również mogli doświadczyć takich praktyk.
Tło sprawy – jak doszło do przełomowego wyroku?
Sprawa rozpoczęła się od obywatela Portugalii, który regularnie podróżując Ryanairem, zmuszony był płacić dodatkowe opłaty za przewóz bagażu podręcznego, mimo że jego bagaż spełniał wymagania dotyczące rozmiaru i wagi. Sąd, na czele z sędzią António Oliveirą Mestrem, orzekł, że takie opłaty są sprzeczne z prawami konsumentów i nie powinny być naliczane, jeśli bagaż spełnia wszystkie obowiązujące przepisy.
W wyniku orzeczenia Ryanair został zobowiązany do zwrotu 56,50 euro, które pasażer zapłacił w ramach tych dodatkowych opłat. Sędzia wyraził jasno, że „nie można pobierać dodatkowych opłat od pasażerów, którzy przestrzegają wszystkich obowiązujących przepisów”, co nadaje temu wyrokowi szczególne znaczenie.
Wyrok sądu w Bradze a jego szersze konsekwencje
Orzeczenie sądu w Bradze może mieć daleko idące konsekwencje dla Ryanaira i innych tanich linii lotniczych. Tworzy ono precedens prawny, który może zostać wykorzystany w podobnych sprawach sądowych nie tylko w Portugalii, ale również w innych krajach europejskich. Organizacje konsumenckie, takie jak Citizen’s Voice, podkreślają znaczenie tego wyroku, zwracając uwagę na fakt, że tego typu praktyki mogą dotyczyć setek tysięcy pasażerów.
Octávio Viana, przedstawiciel organizacji Citizen’s Voice, stwierdził, że „szkody wyrządzone przez takie opłaty mogą wynosić nawet 10 miliardów euro, jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkich mieszkańców Portugalii, którzy podróżowali z Ryanairem”. W związku z tym organizacje konsumenckie zachęcają pasażerów do składania pozwów w oparciu o wyrok sądu w Bradze.
Reakcje innych krajów i przewoźników
Nie tylko Ryanair został objęty krytyką za praktyki związane z naliczaniem dodatkowych opłat za bagaż podręczny. Inne tanie linie lotnicze, takie jak Vueling czy EasyJet, również wprowadziły podobne opłaty, co wzbudziło zainteresowanie organów regulacyjnych w innych krajach. W maju 2023 roku hiszpańskie Ministerstwo ds. Konsumentów nałożyło na Ryanair, Vueling oraz EasyJet grzywny o łącznej wartości 150 milionów euro za pobieranie nieuzasadnionych opłat za bagaż podręczny.
Na arenie międzynarodowej wyrok sądu w Bradze może wpłynąć na zmiany w modelach biznesowych innych przewoźników. Ryanair, który opiera swoją ofertę na tanich biletach i dodatkowych opłatach, jeszcze nie odniósł się oficjalnie do tej decyzji, choć można się spodziewać, że linia lotnicza podejmie kroki prawne, aby zminimalizować skutki wyroku.
Zmiany w zasadach przewozu bagażu podręcznego
Ryanair, jak i inne tanie linie lotnicze, w ostatnich latach wprowadziły znaczące zmiany dotyczące wielkości i dopuszczalności bagażu podręcznego. Jeszcze w 2018 roku pasażerowie Ryanaira mogli przewozić bagaż o wymiarach 55 x 44 x 20 cm bez dodatkowych opłat. Jednak obecnie te wymiary zostały zredukowane do 40 x 20 x 25 cm, co sprawia, że każdy większy bagaż jest objęty opłatą.
Decyzja sądu w Bradze jest postrzegana jako kluczowy krok w obronie praw konsumentów, który może wpłynąć na praktyki linii lotniczych na całym świecie. Orzeczenie to może również zainspirować inne kraje do podjęcia podobnych działań w obronie pasażerów. Jeśli więcej pasażerów zdecyduje się na wniesienie pozwów, może to znacząco zmienić oblicze rynku tanich przewoźników.
Co dalej dla pasażerów i linii lotniczych?
Choć wyrok sądu w Bradze otwiera nowe możliwości dla konsumentów, wciąż nie wiadomo, jak Ryanair oraz inne linie lotnicze zareagują na to orzeczenie. Możliwe, że przewoźnicy wprowadzą zmiany w swoich politykach dotyczących bagażu, aby uniknąć dalszych procesów sądowych, co ostatecznie mogłoby poprawić sytuację pasażerów na całym świecie.