Styczeń dla wielu osób kojarzy się z powrotem do pracy, mroźnymi porankami i brakiem światła, co może szybko odebrać energię po świątecznym okresie. Właśnie wtedy coraz więcej podróżnych zaczyna myśleć o krótkiej przerwie, która pozwoli naładować baterie pod ciepłym słońcem. Okazuje się bowiem, że początek roku to jeden z najlepszych momentów, by wyrwać się z zimowej szarości i polecieć tam, gdzie trwa pełnia lata.
Podczas gdy Europa marznie, wiele miejsc na świecie cieszy się wysokimi temperaturami, długimi godzinami słońca i idealną pogodą do plażowania lub zwiedzania. W styczniu lato w pełni panuje na południowej półkuli, a takie kierunki jak Melbourne czy Buenos Aires świecą pełnym blaskiem. Równie kuszą egzotyczne wyspy, wielkie metropolie i miejsca, gdzie można połączyć wypoczynek z odkrywaniem nowych kultur.
Poniżej znajdują się najciekawsze propozycje zimowych wyjazdów w styczniu 2026 roku, przygotowane z myślą o polskich podróżnikach – wraz z opisem atrakcji, klimatu i wszystkim, co warto wiedzieć przed rezerwacją.
Buenos Aires zachwyca letnią energią podczas styczniowego upału
Styczeń w Buenos Aires to czas upalnego, prawdziwie południowoamerykańskiego lata, w którym temperatury średnio wynoszą około 25°C, a w ciągu dnia łatwo przekraczają 30°C. To miasto, często nazywane „Paryżem Ameryki Południowej”, łączy europejską architekturę z argentyńską duszą i tworzy przestrzeń idealną na pełen wrażeń urlop.
Zwiedzanie dzielnic Palermo, San Telmo czy Almagro to okazja do odkrycia lokalnej kultury, ulicznych kawiarni i atmosfery, która nie zwalnia ani na chwilę. Wieczorami miasto ożywa jeszcze bardziej, a muzyka latino i pokazy tanga nadają ulicom rytm, który przyciąga turystów z całego świata.
Tajlandia zachwyca idealną pogodą i tropikalnym klimatem w środku polskiej zimy
Styczeń to jeden z najlepszych miesięcy na podróż do Tajlandii, ponieważ w całym kraju panuje pora sucha, która zapewnia długie słoneczne dni i temperatury utrzymujące się zazwyczaj między 28 a 32°C. To właśnie wtedy Bangkok zachwyca ciepłem bez nadmiernej wilgotności, a północne regiony, takie jak Chiang Mai, oferują przyjemne warunki zarówno do zwiedzania, jak i trekkingu.
Południe kraju przyciąga turkusową wodą i plażami, które w styczniu mają najlepszą pogodę w roku – szczególnie okolice Phuket, Krabi czy Koh Lanta, gdzie deszcze praktycznie nie występują. Również Zatoka Tajlandzka, z wyspami Koh Samui, Koh Phangan i Koh Tao, oferuje sprzyjające warunki do nurkowania i wypoczynku. Woda w morzu ma około 27–29°C, co sprawia, że kąpiele są wyjątkowo przyjemne. Tajlandia w styczniu łączy idealną pogodę, egzotyczne krajobrazy i bogactwo kultury, dzięki czemu stanowi jeden z najlepszych zimowych kierunków dla polskich podróżnych.
Barbados oferuje słońce, białe plaże i turkusowe morze
Barbados od lat pozostaje jednym z najbardziej atrakcyjnych karaibskich kierunków, szczególnie zimą, gdy średnia temperatura w styczniu osiąga około 26°C. Dla Polaków to okazja do ucieczki przed mrozami w miejsce, gdzie plaże mają biały piasek, a woda mieni się odcieniami turkusu.
Podróżni znajdą tu zarówno ekskluzywne kurorty zachodniego wybrzeża, jak i bardziej dzikie plaże na wschodzie, gdzie fale sprzyjają surferom. Warto też odwiedzić rumownię Mount Gay czy stolicę Bridgetown z jej kolorowymi ulicami. Popularne wydarzenie „Fish Fry” w Oistins to doskonała okazja, by spróbować lokalnej kuchni i poczuć karaibską atmosferę.
Teneryfa zapewnia najcieplejszą pogodę w Europie zimą
Najcieplejszym miejscem w Europie w styczniu jest niezmiennie Teneryfa, gdzie średnia temperatura wynosi około 19°C. Choć to mniej niż w tropikach, warunki pozwalają na długie dni na plaży, a słońce świeci nawet przez sześć godzin dziennie. Dla wielu to idealny kompromis między dobrą pogodą a krótkim czasem lotu.
Południe wyspy, w tym Playa de las Américas czy Los Cristianos, to mekka dla miłośników relaksu i sportów wodnych. Z kolei północ oferuje czarne plaże i dostęp do Parku Narodowego Teide, gdzie znajdują się jedne z najciekawszych szlaków na Wyspach Kanaryjskich.
Dubaj zachwyca zimowym ciepłem i nowoczesnością
W Dubaju w styczniu panują idealne warunki do zwiedzania – około 20°C w ciągu dnia i nawet osiem godzin słońca. To doskonały czas, by zobaczyć najważniejsze atrakcje miasta bez letnich upałów, które często przekraczają 40°C.
Podróżni mogą odwiedzić Burdż Chalifa, ogromne centra handlowe, tradycyjne dzielnice takie jak Al Fahidi czy pełne barw souki. Plaże Jumeirah, JBR i Kite Beach przyciągają spokojną wodą i szerokim wyborem aktywności, a pustynia w pobliżu miasta zachęca do safari, jazdy buggy i nocowania w beduińskich obozowiskach.
Ho Chi Minh City oferuje styczniowe lato i intensywne miejskie życie
Południowy Wietnam to jeden z najlepszych styczniowych kierunków w Azji, a Ho Chi Minh City zachwyca klimatem, który oscyluje wokół 27°C. To tętniące życiem miasto pełne skuterów, straganów i kontrastów architektonicznych, gdzie kolonialne budynki sąsiadują z nowoczesnymi wieżowcami.
Dzielnica 1, Chinatown czy słynna ulica Bui Vien przyciągają energią, atrakcjami i smakami kuchni wietnamskiej. W pobliżu znajdują się także słynne tunele Cu Chi, a liczne muzea pozwalają poznać skomplikowaną historię kraju.
Melbourne oferuje europejską atmosferę w środku australijskiego lata
Melbourne w styczniu to prawdziwa gratka dla miłośników ciepła – średnia temperatura wynosi tu około 21°C, ale dni o 27°C są normą. To nowoczesna metropolia o europejskim charakterze, pełna sztuki, muzeów i kultury, która jednocześnie zapewnia dostęp do pięknych plaż i natury.
Zimą w Polsce panuje tu pełnia lata, co czyni Melbourne doskonałym kierunkiem również dla fanów sportu – w styczniu odbywa się tu Australian Open, jedno z najważniejszych tenisowych wydarzeń na świecie. Miasto zachwyca także ukrytymi barami, sztuką uliczną, parkiem botanicznym oraz kultowymi miejscami, takimi jak Flinders Street Station.
