Złe wieści dla podróżujących. Ryanair kończy loty na Azory od marca 2026 roku

Informacje o zmianach w siatce połączeń lotniczych zazwyczaj pojawiają się z dużym wyprzedzeniem, ale decyzja jednego z największych przewoźników w Europie wywołała wyjątkowo dużo emocji. Władze Portugalii, lokalne firmy turystyczne oraz podróżni korzystający z tanich lotów na Atlantyk nie spodziewali się takiego ogłoszenia. Przez lata Azory uchodziły za kierunek, który dzięki przystępnym cenom biletów pozostawał łatwo dostępny, także dla Polaków. Teraz sytuacja ulegnie znaczącej zmianie.

Dopiero po ujawnieniu najnowszych danych stało się jasne, jak duże znaczenie miały tanie połączenia w rozwoju ruchu turystycznego na wyspach. Według statystyk w 2024 roku archipelag odwiedziło około 7 tysięcy turystów z Polski, co pokazuje, że kierunek zdobył realną popularność również w naszym kraju. Jednak od marca 2026 roku podróż na Azory z tanimi liniami stanie się niemożliwa.

Ryanair rezygnuje z połączeń na Azory

Ryanair ogłosił, że całkowicie wycofa się z obsługi tras na Azory, co oznacza koniec lotów m.in. z Londynu, Brukseli, Lizbony czy Porto. Przez ostatnią dekadę linia była jednym z kluczowych przewoźników łączących kontynent z portugalskim archipelagiem położonym około 1400 kilometrów od wybrzeża Europy.

W komunikacie z 20 listopada przewoźnik wskazał na gwałtowny wzrost kosztów związanych z obsługą lotów na Azorach – według Ryanaira po pandemii zwiększyły się one aż o 120 procent. Dodatkowo wprowadzona przez Portugalię opłata turystyczna w wysokości 2 euro (około 9 PLN) miała stać się kolejnym obciążeniem, którego, jak podkreślono, nie stosują kraje starające się zwiększyć ruch lotniczy.

Argumenty przewoźnika i reakcje władz

Ryanair zwrócił uwagę także na dominującą pozycję firmy Aeroportos de Portugal (ANA), która zarządza siecią portugalskich lotnisk. Linia przekonuje, że monopol operatora prowadzi do swobodnego podnoszenia opłat i negatywnie wpływa na konkurencyjność regionu, co w efekcie ma ograniczać rozwój turystyki na wyspach.

Decyzja przewoźnika wywołała niepokój wśród lokalnych przedsiębiorców z Azorów, dla których tanie połączenia miały kluczowe znaczenie. Część z nich liczy, że kontrowersyjny krok Ryanaira ma skłonić portugalskie władze do renegocjacji warunków, a nie stanowić ostatecznego zakończenia współpracy.

Jak podaje serwis „The Resident”, zaskoczone są również portugalskie władze oraz operator portów ANA. Według oficjalnych deklaracji obie strony chcą prowadzić dalsze rozmowy i przygotowują szczegółową odpowiedź na zarzuty linii lotniczej.

Portugalia odpowiada na zarzuty Ryanaira

Rząd Portugalii odrzucił część argumentów przewoźnika, podkreślając, że opłaty lotniskowe na trasach na Azory należą obecnie do najniższych w Europie. Władze zaznaczają, że archipelag jest regionem strategicznym dla krajowej infrastruktury, a koszty utrzymania lotnisk są porównywalne lub niższe niż w innych częściach Unii Europejskiej.

Nie wiadomo jeszcze, czy decyzja Ryanaira będzie ostateczna, czy stanie się elementem szerszej dyskusji o polityce lotniskowej w Portugalii. Pewne jest natomiast, że od marca 2026 roku tanie loty na Azory znikną z ofert przewoźnika, co dla wielu podróżujących oznacza konieczność szukania nowych, często droższych alternatyw.

Back To Top