Podróże Dziennik Podroznika

Dziennik podróżnika

Opis mojego wpisu
paź 06
2011

Wiedeń - dawne miasto Vindobona prowincji Pannonia

Dodany przez mirka in wyprawy , podroze

mirka

Aby nie przedrażać całej eskapady, z Poznania do Wiednia jechałam autokarem, jest to około połowa ceny biletu PKP. Jest chyba też trochę wygodniej, gdyż przy przesiadaniu się nie trzeba biegać z peronu na peron, a przesiadki odbywają się z autokaru do autokaru.

 

Parę minut po piętnastej, jakiś znajomy most, most na Widawie. A za jakąś chwilę, z podróżnego letargu obudził mnie wjazd do miasta, na miarę XXI wieku. Nie da się tego porównać z tym, jak wyglądał jeszcze jakiś czas temu, dworzec PKP we Wrocławiu, mam nawet taką fotkę: „Zakaz karmienia gołębi i kotów”, a niżej ktoś dopisał „A PSÓW ?” Wracając do dzisiejszego wjazdu do Wrocławia, to najpierw widać wspaniały most, kolejny imponujący, zresztą w mieście, a następnie kilkaset metrów dalej, ukazuje się niesamowicie kontrastujący z plątaniną tras szybkiego ruchu, stadion. I oczywiście, aparat spakowałam do plecaka, zamiast do podręcznych drobiazgów.

cze 24
2011

Biezaca relacja z podrozy po Ameryce

Dodany przez pawlito in wyprawy , podroze

pawlito

Siedze sobie wlasnie przy komputerze w Oakville (Kanada) i postanowilem, ze bede- na ile to mozliwe- pisal dziennik z mojej podrozy po Ameryce. Z  wiadomych przyczyn nie uzywam polskich znakow, prosze wiec  wszystkich o zrozumienie.

Do Kanady (Toronto) przylecialem 21 czerwca liniami lotniczymi FINNAIR z Warszawy, po drodze przesiadajac sie w Helsinkach. Wylot mialem o 13:05 do Helsinek dotarlem po 15:00. Z Helsinek do Toronto wylot byl o 17:45 i tu pierwsza czekajaca na mnie pulapka. Wiedzac, ze mam duzo czasu zaczalem chodzic po sklepach w strefie wolnoclowej. Cale szczescie, ze poszedlem wczesniej do bramki , skad odlatywal moj samolot do Toronto, bo odbywala sie tam juz kontrola i ludzie wsiadali do autobusu odwozacego do samolotu. Bylem w lekkim szoku i dopiero wtedy uswiadomilem sobie, ze w Finlandii czas jest przesuniety w stosunku do Warszawy o 1 godzine (jest pozniej o godzine).  Na moje szczescie dolecialem jednak do Kanady, choc moglem  zostac w Helsinkach na wlasne zyczenie.

kwi 10
2011

Lot szybowcem nad Yorkshire

Dodany przez Boo in wyprawy , podroze

Boo

W prezencie na 30 urodziny dostałam kupon na lot szybowcem. Nigdy wcześniej tego nie próbowałam, szczerze mówiąc nie do końca wiedziałam, co w języku angielskim oznacza słowo "gliding" i jak to wygląda-więc ów prezent był dla mnie kompletnym zaskoczeniem. Miał to być lot szybowcem nad Yorkshire – nad cudowną, zieloną częścią Anglii, niestety  w dzień, kiedy miałam lecieć pogoda nie dopisała. Wiał silny wiatr i padał deszcz, więc musiałam zrezygnować i zmienić datę oraz miejsce lotu. Nie łatwo było znaleźć kolejny klub, w którym mogłabym wypróbować mój prezent. Ciężko też było ustalić dokładną datę, gdyż wszystko zależało od pogody. W końcu postanowiłam postawić wszystko na jedną kartę. Z samego rana zadzwoniłam do najbliższego klubu i ustaliłam z nimi, że przyjadę i jeśli pogoda pozwoli to polecę. Miałam szczęście – pogoda dopisała.

Start szybowca odbywa się dzięki wyciągarce lub samolotowi. Po wyholowaniu na żądaną wysokość szybowiec wyczepia linę holującą i rozpoczyna samodzielny lot.

lis 23
2010

Stopem przez Norwegię (mini podróż)

Dodany przez dromomanka in wyprawy , podroze

dromomanka

Stopem przez Norwegię (mini podróż)

Czas:   od 2010-11-24 06:00
              do 2010-11-30 00:45
              >> 5 dni
Trasa: Warszawa -> Oslo(Torp Airport) -> Drammen -> Kongsberg -> Notodden(Høgos) -> Oslo -> Larvik -> Oslo(Torp Airport) -> Warszawa
Transport: samolot, hitch-hiking
Nocleg: przyjaciele, couchsurfing
Odległość:   samolotem - 2x 1 600 km
                      hitch-hiking - 410 km
                      całość - 3 610 km
Temperatura(na dworzu w dzień): min -20, max  -10









lis 08
2010

Trzytygodniowy rajd po Chinach

Dodany przez yanki in wyprawy , podroze

yanki

Decyzja

Syn po skończeniu studiów dostał prezent od żony - bilety na samolot do Pekinu. Miał lecieć do kolegi z którym studiował. Tuż przed jego wylotem oświadczył nam że chyba zostanie tam dłużej, załatwił sobie staż w firmie chińskiej i będzie zdobywać doświadczenie.

wrz 12
2010

Zupa JOTA

Dodany przez Boo in wyprawy , podroze

Boo

 W Słowenii polecam tylko i wyłącznie zjeść w Gostilinie. To taki rodzaj gospody, jak dawno temu u nas. Tam można zjeść typowe Słoweńskie potrawy. Wygląd takiej gospody może nie zachęcać, obrusy na stołach, na nich gazety, stare obdarte stoliki, ale jezdzenie jest naprawde super! Zupa Jota - to tradycyjna zupa słowiańska, zrobiona z kiszonej kapusty, fasoli i ziemniaków. Dosyć kwaśna, trochę podobna do naszego kapuśniaka. Podawana z prawdziwym pieczonym chlebem, takim jak kiedys dawno temu u nas sprzedawali duży chleb. Sama pycha.

wrz 11
2010

W drodze z Triestu do Postojnej

Dodany przez Boo in wyprawy , podroze

Boo

Postanowiliśmy omijać drogi expresowe, nie tylko dlatego, że były płatne, ale żeby zobaczyc coś więcej oprócz pędzących obok samochodów. Jednak pomysł abym była na tym odcinku kierowcą był całkowicie nie trafiony. Na początku droga była całkiem dobra, utwardzona dwupasmówka, koszmar zaczął sie jak gps poprowadził nas w bok. Wąskie drogi, właściwie dróżki, prawie nad przepaścią, pnęły się w góre coraz wyżej. Nasz mały, wynajęty fiat punto, nie za bardzo był zadowolony, ja zresztą też. Jechałam dokładnie z wytycznymi gadającej pani z gps, skręć w lewo a potem ostro w prawo. Byłam więc przygotowana na skręt w lewo, a tu niestety nie ma drogi, w prawo była mała, wąska brama. Ponieważ wzięłam już rozmach w lewo nie dałabym rady skręcić w prawo, musiałam więc wycofać, ale nie za daleko bo z tyłu była już przepaść. Kręciłam więc to w tą to w tamtą, aż usłyszeliśmy klakson z drugiej strony. Nadjeżdzał samochód, wjechał już w tą brame, więc jedynym wyjściem było wycofanie i ustąpienie mu drogi. Zaczęłam wiec znowu krecic, żeby zrobić mu miejsce, w tym czasie nadjechał kolejny samochód z tyłu. I tak to własnie zablokowałam ruch w małej, ciasnej bramie na samym szczycie skarpy. Chyba wszyscy byli troche zniecierpliwieni tym moim kręceniem, ale w końcu jakoś dałam rade.

cze 09
2010

Tureckie wspomnienia

Dodany przez podrózniczka in wyprawy , podroze

podrózniczka

Ostatni wyjazd wspominam bardzo mile.Zebrała sie grupa  zapaleńców.Szczególnie  duże wrażenie zrobił na mnie Efez , Pamukkale..Stambuł , zderzenie  różnych  kultur..wschodniej i  zachodniej  kultury..rejs statkiem po Bosforze.
Pragnę  jeszcze powrócić  do  tego  pięknego kraju i zobaczyć bajkową Kapadocję....
Czy  jest  Ktoś na tym portalu  co może  tam był  lub chciałby  tam być.. Pragne  zmontować  jakąś wyprawę w tamte  rejony .W  grupie  rażniej.. Chetnie  .oglądnę  zdjęcia filmy.. i  przeczytam  wrażenia tematycznie  zwiaązane  z tym  rejonem  .. ew  ciekawe przygody

cze 08
2010

PRZEMYSLENIA

Dodany przez podrózniczka in wyprawy , podroze

podrózniczka

Dziś tak siedzę i wspominam swoje przeżycia z dotychczasowych wycieczek i podróży.
Wgrałam troszkę  zdjęć..które unaoczniły mi jak się człowiek zmienią w trakcie lat.Pozostaje  jednak coś  co jest niezmienne, wspomnienie  pięknych  podróży, piękna świata, które niestety może  być   zagrożone  niszczycielska działalnością żywiołów i człowieka niestety . 
Podoba  mi sie motto  tej strony  ,że nie zabierze ci nikt tego co zobaczyłeś i co przeżyłeś .
 
       To  jest największe  bogactwo  człowieka
                                   

maj 09
2010

i co dalej?

Dodany przez kasiula in Polska , Gambia

kasiula

Irlandia juz poza mną - było naprawdę super! no może tylko pogoda lekko zawiodła - niedługo dodam opis (niedługo to czas nieokreślony  :)).
Teraz przede mną Egipt - chyba tym razem z biurem, wychodzi o wiele taniej.

Ostatnie albumy

Tagi

Co się działo

129 miesięcy temu
LAW ocenił/a zdjęcie użytkownika Bozia
LAW ocenił/a zdjęcie użytkownika Bozia
LAW ocenił/a zdjęcie użytkownika Bozia
 
Facebook API keys need to be provided to have Facebook connect work