W Czechach byłem kilka dni starając się – jak zawsze- zobaczyć jak najwięcej. Nie był to oczywiście mój pierwszy pobyt w tym kraju, gdyż byłem tam już kilkakrotnie, jednak w opisanych poniżej miejscach byłem po raz pierwszy. Oczywiście wszystkim, którzy wybierają się do Czech polecam stolicę- Pragę, ale tym razem opiszę inne piękne miejsca, które mam w pamięci. Moją uwagę przykuła nazwa pierwszej krainy, a mianowicie Czeski Raj. Będąc w Słowackim Raju (o którym pisałem w moich poprzednich relacjach), zachwyciłem się nim, chciałem się więc przekonać co Czesi uważają za raj. Czeski Raj to obszar znajdujący się między Jičinem, Sobotką, Mnichovym Hradištem, Kopaniną, Železnym Brodem a Lomnicą nad Popelką- około 80-90km na północ od Pragi. Na jego terenie są zarówno ciekawe obiekty przyrodnicze jak i stworzone przez człowieka. Symbolem i wizytówką tych obszarów są zamki: Trosky, Valdštejn, Hruba Skála, Sychrov, Hruby Rohozec, Humprecht, zamek w Jičinie, Kost i inne. Ponadto są tam skalne miasta (Prachovske skaly, Hruboskalsko, Maloskalsko, Besedicke skaly), jaskinie (Bozkovske dolomitycke jeskyne z największym podziemnym jeziorem w Czechach), a także mnóstwo szlaków pieszych i rowerowych i wiele innych atrakcji. Chodzenie po terenie Czeskiego Raju nie jest męczące, gdyż różnice wysokości nie są takie duże- w porównaniu ze Słowackim Rajem to spacerek. Jest to jednak kraina bardzo urokliwa- skalne miasta na tym terenie oraz wspaniałe zamki są wspaniałe.
Pierwszym miejscem, które zacząłem zwiedzać był zamek Valdstein w pobliżu Turnova. Jest to najstarszy zamek na terenie Czeskiego Raju, który powstał w drugiej połowie XIII wieku. Do zamku wchodzi się barokowym mostem, na którym znajdują się figury czeskich świętych. Następnie wchodzi się na pierwszy dziedziniec, gdzie znajduje się mała kapliczka Jana Chrzciciela, a później przechodzi przez drugi most, gdzie jest klasycystyczny budynek. Można go zwiedzać z przewodnikiem. Do obejrzenia jest także Kaplica św. Jana Nepomucena, a także taras, sala bilardowa, brama skalna, pałac w stylu romantycznym i punkt widokowy, z którego widać okolicę. Wejście do zamku jest płatne. Dla Polaków dobrym rozwiązaniem jest pobranie kartki z opisem poszczególnych części zamku i pomieszczeń, którą można pobrać przy wejściu. Najbliższy parking znajduje się około 1 km od wejścia do zamku, po czym idzie się szlakiem w górę przez las. Dotrzeć do tego parkingu nie jest łatwo, parkowały tam same czeskie auta- mnie jednak nie zawiódł mój GPS i dobra mapa samochodowo- topograficzna, którą tam wgrałem.
Kolejnym zamkiem Czeskiego Raju, w którym miałem przyjemność być była Hruba Skala. Jest to zamek w świetnym stanie, na terenie którego jest hotel i restauracja. Autem można podjechać pod samo wejście. Płatny jest jedynie parking. Z dziedzińca jest przepiękny widok na skalne miasto- wspaniale uformowane skały na tle otaczającego wyżynnego krajobrazu. Pośrodku zabudowań zamkowych jest wieża- typowo czeska. Czeskie wieże można poznać po ich charakterystycznym zwieńczeniu- w dolnej części daszek o niewielkim nachyleniu, z którego strzelają ku górze dwie płaszczyzny, łączące się u góry. Z boku dziedzińca zamkowego jest też plac gospodarczy, gdzie pasą się kozy i owce. Atmosfera na terenie zamku jest naprawdę bardzo przyjemna. Jest też stragan, gdzie sprzedaje się wspaniałe, typowo czeskie, ciasto- pieczone na miejscu. Dla osób chcących mocniejszych wrażeń jest „małpi gaj” zaraz przy wejściu do zamku- wszystko zabezpieczane przez uprawnionych wspinaczy.
Następne miejsce, do którego zawitałem to wizytówka Czeskiego Raju- Zamek Trosky. Jest on o tyle niezwykły, że powstał na byłym wulkanie. Jest to unikat na skalę światową, a dwie wieże: Panna i Baba usytuowane są na dawnych kominach wulkanicznych. Na jedną z wież można wejść, natomiast druga jest niedostępna, ale można podejść pod samą wieżę. Obie budowle są ze sobą połączone murami obronnymi. Na terenie zamku są też ciekawe zwierzęta- króliki, drapieżne ptaki i inne- jeśli chciałbyś zrobić sobie z nimi zdjęcie musisz zapłacić, a pieniądze te są przeznaczone na utrzymanie tych zwierząt.
Po obejrzeniu zamków udałem się do Jicina- miasta bajek. Miasto słynie przede wszystkim jako siedziba Rumcajsa, Cypiska i Hanki. Centrum miasta jest piękne i ma zabytkową zabudowę. W centralnej części mieści się duży rynek, na którym można zaparkować, po bokach są kamieniczki ze sklepami, przy placu znajduje się wieża, na którą można wejść. Na wieżę warto wejść, gdyż widok jest na całe miasto i okolice. Na samej wieży jest też kilka ciekawych pomieszczeń. W mieście Rumcajs jest wszechobecny i widać go na reklamach, szyldach, informatorach itd. Warto zajrzeć także do informacji turystycznej przy rynku, gdzie jest wiele folderów w języku polskim. Byłem tam w 2010 roku.