Cóż - nie młoda ciałem, ale cały czas duchem. Pracuję w oświacie, ale praktycznie jestem monotematyczna - podróże. Troszkę już zwiedziłam :) lecz wciąż mi mało. Lubię rozmawiać i planować podróże w każdy zakątek Polski i świata. Z ochotą poznam ludzi kochających wyjazdy.
Po kilku dniach zwiedzania Pekinu, Xian i innych miejsc dotarliśmy z wycieczką do Grot Longmen w prowincji Henan. Wkraczając na teren Longmen Shiku najpierw naszym oczom ukazał się piękny most łączący oba brzegi rzeki, a później dopiero zauważamy skały lub raczej wiele nisz,grot,pagód z wizerunkiem Buddy. Posągi te stworzyli bogobojni mnisi-rzeźbiarze w ciągu prawie 600 lat. Istotna jest zapewne ilość tych posągów, niektórzy twierdzą,że jest ich ponad 100 tysięcy. Różnią się one wielkością i wyglądem. Widzieliśmy malutkie,często bardzo zniszczone posążki Buddy,wyrzeźbione w technice płaskorzeźby. Często obok mogliśmy dostrzec figury muzyków grających na fletach,bębnach,cymbałach. Były wykonane bardzo dokładnie,prawdopodobnie dlatego,że wykonano je w wapieniu. Największy zespół płaskorzeźb zobaczyliśmy w Świątyni Fengxian. Są tam bardzo cenne dla historyków inskrypcje, ale na mnie największe wrażenie wywarła główna figura Buddy w Grocie Modłów licząca sobie 17 metrów wysokości. Wspaniała, całkiem dobrze zachowana. Cieszę się,że mogłam zobaczyć to miejsce.
