Z czym kojarzą Wam się Czechy? Wielu z Was prawdopodobnie w Pragą, piwem czy Szwejkiem. Ktoś inny wspomni Karlowe Wary i Havla. Nie wszyscy jednak wiedzą, że Czechy z punkty widzenia obyweteli tego kraju to nazwa kawałka Czeskiej Republiki, a ich duża część, czyli Morawy z regionalną stolicą w Brnie, są równie warte poznania jak przepiękna choć już jakby trochę wyświechtana Praga czy skolonizowane przez Rosjan Karlowe Wary.
A co takiego warto zobaczyć na Morawach, jak się tam dostać i na co warto zwrócić uwagę? Spróbujmy odpowiedzieć na te pytania po kolei.
Republika Czeska wymarzony cel podróży dla zmotoryzowanych podróżnych wyruszających z południa Polski. Ci którzy mieszkają dalej i chcą skrócić sobie drogę mogą przy odrobinie szczęścia nabyć tani bilet lotniczy na trasie Warszawa Praga. Stąd dostaniemy się wszędzie autobusami. Czesi mają już od lat kapitalne prywatne linie autobusowe Student Agency. Za bardzo umiarkowane pieniądze usadowimy się z wygodnym, nowoczesnym autobusie, dostaniemy słuchawki, kawę, czasopisma od uśmiechniętej załogi, a wszystko w cenie biletu.
Proponuję jechać do Brna i obrać sobie to miasto jak punkt wyjściowy do podróżowania. Samo Brno zasługuje na pewno na dwa dni naszej uwagi.
Sama przechadzka nie nad wyraz wielkim, ale czarownym centrum, wspięcie się na Petrov (katedra na pagóru górująca nad miastem), odwiedziny w twierdzy Špilberk zabiorą nam chwilę. Po spacerze przyda się chwila wytchnienia w pół restauracji a półknajpie. Poznajcie miescową specjalność: hodspoda. Można się tu napić dobrego piwa (np. Svijany czy Plzeň a przyzwoite pieniądze. A w Brnie lokali jest w bród.
Co potem? Przejażdżka parowcem po rzece w stronę twierdzy Veveří? Nocne życie? Zależy to od Was.
Gdy poczujemy, że z Brnem się już zaznajomiliśmy, możemy wyruszyć dalej. Poruszając się po regionie Morawskim szybko spostrzeżemy, że wokół nas roztacza się prawdziwy winiarski raj. Zapomnijmy o winach Francji czy Hiszpanii, Morawy wytwarzają ogromne ilości znakomitych win za bardzo przystępne ceny. Wszystkiego możemy skosztować z miejscowych winiarniach.
Okolice obfitują w małe miasteczka, dawne szlacheckie pałace i majątki. Warto wybrać się do pałacu Lednice, który jeden z Liechtensteinskich władców przebudował w duchu angielskiego gotyku. Piękny kompleks pałacowy otacza ogromny ogród.
Inną atrakcją jest Slavkov. Nic Wam to nie mówi? A co jeśli powiem Austerlitz? Tak, bitwa trzech europejskich cesarzy miała miesce właśnie tutaj. Oprócz uroczego pałacyku z ogrodem, możemy podziwiać rekonstrukcję bitwy odbywającą się latem.
A przecież powyższe propozycje to tylko kilka przykładów. Wyliczanie można by ciągnąć: Park Narodowy Podyjí , renesansowy pałac Bučovice, czy też Krápníkové Jaskinie. Oto Republika Czeska jakiej nie znacie - pakujcie plecaki i w drogę.